Po raz kolejny sprawdza się teza, że piękna pogoda sprzyja brawurowej jeździe. W ciągu weekendu na drogach naszego województwa miało miejsce trzynaście groźnych wypadków drogowych, w których zginęły cztery osoby. Dwie z nich to piesi. W wyniku odniesionych obrażeń, do szpitala trafiło siedemnastu poszkodowanych.
Do śmiertelnego wypadku doszło w Polichnie (gm. Chęciny). Kierowca opla, próbując ominąć stojącą na drodze ciężarówkę, uderzył w 63- letniego mężczyznę, który wyszedł zza pojazdu. Pieszy zginął także w Piotrowie. Do zdarzenia doszło w godzinach nocnych. Prowadzący dostawczego mercedesa potrącił przechodzącego na drugą stronę jezdni 30-latka.
Równie tragicznie skończyło się zderzenie 74- letniego motorzysty z samochodem ciężarowym w Przegrodach (gm. Łopuszno). Jadący jednośladem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, ginąc na miejscu. Do potrącenia rowerzysty doszło we wsi Luszyca (pow. staszowski). Wykonując manewr wyprzedzania, kierujący pojazdem marki Iveco, najprawdopodobniej zahaczył o poruszającego się rowerem 85-letniego mężczyznę, który zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Do największej liczby wypadków śmiertelnych dochodzi w skutek nieprzestrzegania ograniczenia prędkości oraz wyprzedzania w miejscach niedozwolonych. Funkcjonariusze apelują o zdjęcie nogi z gazu, respektowanie przepisów, a także czujną jazdę nocą. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przypominają, że od kilku dni piesi mają obowiązek noszenia elementów odblaskowych.
Anna Stanisławska 07.09.2014