Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce nie mieli problemów ze zwycięstwem w dwumeczu z MMTS-em Kwidzyn. W obu półfinałowych spotkaniach fazy play-off PGNiG Superligi podopieczni Dujszebajewa gładko pokonali swoich rywali. W piątek zdeklasowali przyjezdnych 38:25 (16:14), natomiast dzień później 29:23 (20:12).
Pierwsza konfrontacja zakończyła się wysoką przegraną kwidzynian. Początek meczu był jednak wyrównany. Goście schodzili na przerwę mając do odrobienia zaledwie dwie bramki (14:16). W drugiej części żółto-biało-niebiescy narzucili swoje tempo gry i szybko budowali przewagę, która w 50 minucie wynosiła 9 oczek. Ostatecznie mistrzowie Polski rozgromili przeciwników różnicą 13 bramek (38:25).
W sobotnim meczu szczypiorniści Vive od samego początku dyktowali warunki na parkiecie. Po pierwszej połowie prowadzili 20:12. Co prawda po wznowieniu, to podopieczni Rombla częściej zdobywali bramki, ale te pozwoliły jedynie zmniejszyć rozmiar porażki. Kielczanie kontrolowali przebieg spotkania, utrzymując wypracowaną przewagę i zwyciężając 29:23. Mistrzowie Polski prowadzą w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:0.
fot.Aneta Bochnacka