Vive Targi Kielce pewnie pokonało podczas swojego pierwszego meczu wyjazdowego w nowym sezonie w sobotni wieczór Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.
Żółto biało niebiescy od początku narzucili rywalom swój styl gry. Vive rozpoczęło w składzie: Losert, Cupić, Buntić. Grabarczyk, Jurecki, Zorman, Strlek. Już od 10 minuty zaznaczyła się wyraźna przewaga kieleckiego zespołu, która utrzymała się do końca spotkania. Bardzo dobre zawody rozegrał Venio Losert strzegący bramki Vive przez całe spotkanie. Chorwacki bramkarz obronił między innymi w pierwszej części spotkania trzy rzuty karne. Goście szybko odskoczyli na kilkubramkową przewagę, która pod koniec pierwszej połowy wynosiła już 7 trafień przy wyniku 20 do 13.
Druga połowa to między innymi oficjalny debiut w barwach Vive Piotra Chrapkowskiego. Trener Wenta dokonał także kilku zmian i na parkiecie pojawili się Krzysztof Lijewski, Tomasz Rosiński czy Mateusz Jachlewski. Vive pewnie prowadziło jednak zawodnikom wyraźnie brakowało skuteczności w wykańczaniu akcji. Nie zmienia to jednak faktu, że kielecki zespół pewnie zwyciężył w Piotrkowie 37 do 26.
Przed spotkaniem doszło do nieprzyjemnego incydentu pod halą OSiR Relax w Piotrkowie gdzie odbywał się mecz. Kieleccy kibice zostali zaatakowani przez grupę miejscowych i tylko szybka reakcja policji przerwała dalszy ciąg wydarzeń. Podczas sobotniego spotkania na koszulkach Vive pojawiło się również sporne w ostatnim czasie logo PGNiG, za którego brak w pierwszym spotkaniu w Kielcach związek nałożył na klub karę finansową. Zarząd Vive wydał w tej sprawie nawet specjalne oświadczenie.
Kolejny mecz już w najbliższą środę w Hali Legionów gdy to Vive podejmie u siebie Azoty Puławy. Początek zmagań w Lidze Mistrzów otworzy 22 września (niedziela) spotkanie z francuską Dunkierką.
/GK/ 15.09.2013
fot. Magdalena Skrzek
