Vive przegrywa pierwszy mecz w Lidze Mistrzów

Podopieczni trenera Dujszebajewa nie mogą uznać swojego meczu inaugurującego rozgrywki Velux EHF Champions League 2015/2016 do udanych. Kielczanie przegrali wyjazdowe spotkanie z MOL-Pick Szeged 31 do 30.

 Czas na drużynę z Płocka

Początek rywalizacji należał do mistrzów Polski jednak gospodarze szybko przejęli inicjatywę na parkiecie. Mimo dobrej dyspozycji w bramce Sławka Szmala błędy w środku obrony pozwoliły Węgrom wyjść na prowadzenie. Kielczanie doprowadzili jeszcze do remisu po 8 jednak to gospodarze schodzili do szatni prowadząc 17 do 14. Druga odsłona meczu to pogoń żółto-biało-niebieskich za korzystnym rezultatem. Podopieczni trenera Dujszebajewa zdołali zmniejszyć różnicę bramkową do dwóch. W końcówce kielczanie doprowadzili do stanu 31 do 30 ale w ostatniej akcji obrona Pick Szeged zablokowała Karola Bieleckiego i tym samym ustaliła końcowy wynik rywalizacji. W żółto-biało-niebieskim składzie nie zagrali Mariusz Jurkiewicz, Piotr Chrapkowski, Mateusz Kus i Paweł Paczkowski.

Pierwsze spotkanie przed własną publicznością w Lidze Mistrzów zawodnicy Vive rozegrają już w najbliższa sobotę 26 września. Początek o godzinie 16.15. Rywalem kielczan będzie francuski Montpellier HB.

fot.Aneta Bochnacka

Odpowiedzi

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------