Vive Targi Kielce – Wisła Płock 1-0

Większość kompletu publiczności zareagowała na apel klubu i pojawiła się w Hali Legionów ubrana w żółte barwy. Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy poświęconą pamięci Edwarda Strzębały. Klub Kibica przygotował z myślą o tym zasłużonym trenerze wspaniałą oprawę.

Vive Targi Kielce – Wisła Płock  1-0

Chwilę po tym na parkiecie zaczęły się zmagania szczypiornistów. W ekipie Vive w bramce zajął miejsce Marcus Cleverly a w polu zobaczyliśmy Bartłomieja Tomczaka, Grzegorza Tkaczyka, Żelijko Musę, Denisa Bunticia, Urosa Zormana i Thorira Olafssona. Początek meczu to gol Zormana i wyrównanie za sprawa Toromanovicia. Następne minuty przyniosły wspaniałą grę gospodarzy, która pozwoliła im odskoczyć na kilka bramek (6-2).

Gdyby ekipie Wenty udało się utrzymać taki poziom gry przez całe spotkanie to wynik byłby rozstrzygnięty już w pierwszej połowie. Niestety pojawiły się błędy w ofensywie, kilka niepewnych interwencji zalicza Cleverly i zostaje zmieniony przez Szmala a piłkarzom Wisły udaje się zdobyć kontaktowe trafienie. Na szczęście końcówka tej część spotkania należała do Vive które odbudowało przewagę i na przerwę schodziło prowadząc 16-11.

Bardzo źle rozpoczęła się druga połowa. Po bramce Kubisztala kary dwuminutowe zaliczyli Tomczak i Stojkovic i Vive musiało sobie radzić w czwórkę w polu. Bardzo zdeterminowani goście zmniejszają rozmiary porażki do 2,3 bramek i wokół takiego wyniku oscyluje większość drugiej części spotkania.

Gra zaostrzyła się wynikiem czego była czerwona kartka dla Zbigniewa Kwiatkowskiego a w końcówce również dla Muhameda Toromanovicia. Ostatecznie gospodarze wygrywają trzema bramkami 28-25 i prowadzą 1-0 w finałowej walce o złoto.

Jako ciekawostkę możemy podać fakt zasiadania wśród publiczności nowego zawodnika Vive –Ivana Cupicia. Zawodnik, który zasili szeregi kieleckiej drużyny już wkrótce z zainteresowaniem śledził poczynania swoich nowych kolegów. Kolejny mecz już dziś o godzinie 17,30.

Vive Targi Kielce-Wisła Płock 28-25(16-11)

Marcin Żelazny 13.05.2012
fot.Grzegorz Tatar

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------