Trzeci mecz z Azotami Puławy okazał się ostatnim w tym półfinale i Vive po trzech zwycięstwach awansowało do finału krajowych rozgrywek. O ile jednak dwa pierwsze mecze to całkowita dominacja kielczan to już mecz w Puławach miał zupełnie inny przebieg.
Być może wysokie zwycięstwa z Kielc nieco rozluźniły mistrzów Polski ponieważ dobry w ich wykonaniu był tylko początek meczu w Puławach. Z czasem ich gra wyglądała coraz gorzej i gdyby nie solidna obrona i bardzo dobra gra bramkarzy wynik mógłby być inny. Vive katastrofalnie prezentowało się w ofensywie a tak słabej skuteczności kielczanie nie zanotowali już od dawna. Borykający sie z kłopotami kadrowymi puławianie grali niezłe zawody i na 20 minut przed końcem prowadzili z Vive dwoma trafieniami. Na szczęście Vive zmobilizowało się na ostatnie fragmenty meczy i wygrało ostatecznie 25-23 ale trener Wenta ma spory materiał do analizy przed meczami z Wisłą Płock która także zapewniła sobie awans do finału.
Marcin Żelazny 12.05.2013
fot.Krzysztof Żołądek/swietokrzyskie.org.pl
