Policjanci zatrzymali 25-letniego właściciela nielegalnej uprawy konopi. Plantacja składająca się z około 100 krzaków, znajdowała się w lesie niedaleko Daleszyc.
Funkcjonariusze przeszukali dom plantatora i znaleźli specjalnie pomieszczenie, które służyło za suszarnię dla marihuany, oraz kilka gramów tego narkotyku. Właściciel uprawy został zatrzymany, gdy podlewał rośliny nawozem.
25-latek trafił przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Emilia Sochacka 14.08.2013