Krajowa Izba Odwoławcza w poniedziałek wyda orzeczenie w sprawie kieleckiego przetargu transportowego. W piątek w stolicy odbyła się rozprawa na której rozpatrywano skargę radomskiej firmy Michalczewski.
Przypomnijmy, że Zarząd Transportu Miejskiego odrzucił tańszą ofertę radomskiej firmy Michalczewski argumentując decyzję tym, iż nie zdoła ona w ciągu 5 miesięcy uruchomić bazy autobusowej w Kielcach. Ta nie zgadza się z decyzją ZTM skarżąc się do KIO.
Podczas rozprawy radomska firma potwierdziła, że zdoła uruchomić w Kielcach zajezdnię w przewidzianym przez specyfikację przetargu okresie 5 miesięcy. Co zaskakujące na rozprawie Krajowej Izby Odwoławczej byli przedstawiciele MPK Kielce, które w tym wypadku nie jest stroną postępowania. Przypomnijmy, że KIO rozpatruje skargę Michalczewskiego na Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach. Głos podczas posiedzenia zabrała prezes spółki pracowniczej Elżbieta Śreniawska.
Jeśli KIO uzna, że ZTM naruszył przepisy ustawy o Prawie Zamówień Publicznych będzie to oznaczało konieczność wyboru najkorzystniejszej cenowo oferty a taką właśnie złożyła firma Michalczewski. Poniedziałkowy wyrok Krajowej Izby Odwoławczej prawdopodobnie nie zakończy procedury przetargowej, bowiem decyzję KIO można zaskarżyć do Sądu Okręgowego w Kielcach. Tak prawdopodobnie się stanie, gdyż gra toczy się o 10-letnią umowę o wartości ponad 650 milionów złotych.