Podczas konferencji prasowej w Kielcach Przemysław Wipler przedstawił stanowisko ugrupowania KORWiN w sprawie propozycji Angeli Merkel, dotyczącej kar dla państw, które nie chcą przyjąć nielegalnych imigrantów.
Jak powiedział wiceprezes partii, kiedy zostanie wprowadzony mechanizm przedstawiony przez kanclerz Niemiec, wówczas za każdego imigranta, którego Polska nie przyjmie albo, który z Polski ucieknie, będziemy musieli ponieść 250 tys. euro kary, czyli ponad 1 mln zł. Oznacza to, że jeśli rząd Beaty Szydło wypełni swoje przedwyborcze obietnice (…), polscy podatnicy zapłacą 7 mld zł kary – podkreślił Wipler.
Zdaniem wiceszefa ugrupowania, taka sytuacja stanie się dobrym przyczynkiem do rozpisania referendum w sprawie wyjścia Polski z UE. „Nie widziałem ludzi, którzy przepływaliby Morze Śródziemne z napisem Polska, Starachowice, Kielce. Oni wcale nie chcą tutaj przyjechać, ale gdy zostaną przymusowo tu przywiezieni w ramach unijnego programu relokacji, będą uciekać. Jeśli za każdą osobę, która ucieknie będziemy musieli płacić 1 mln zł kary, to jest wystarczający powód, byśmy wystąpili z UE, bo wtedy nas nie będzie stać na to członkostwo” – argumentował Wipler.
Przypomniał, że wiele wskazuje na to, iż w tym roku do Europy przybędzie znacznie więcej imigrantów, a to oznacza zwiększenie liczby tzw. przydziału dla poszczególnych krajów. „Jeśli dostaniemy nakaz przyjęcia 80 – 150 tys. osób, to wydatki na kary przewyższą kwoty, jakie przeznacza nasze państwo na emerytury” – powiedział. Jak zauważył przedstawiciel partii KORWiN, Polska mogłaby się bronić, gdyby nie podpisała Traktatu lizbońskiego. W obecnej sytuacji nie mamy jednak prawa veta, a kraje, które zostaną najbardziej poszkodowane przez to rozwiązanie, będą przegłosowane.
Według wiceprezesa, polityk tej rangi, co kanclerz Niemiec, nie może sobie pozwolić na polityczny blef. Zanim więc oficjalnie zaczęto mówić o karach, były najprawdopodobniej przeprowadzone konsultacje z takimi państwami jak: Francja, Belgia, czy Holandia, które poprą zmiany, zapewniając większość. Zdaniem Przemysława Wiplera rosną też szanse Wielkiej Brytanii na wyjście z UE. „Doskonale rozumiemy, dlaczego Brytyjczycy nie chcą brać udziału w tym bałaganie i chaosie, który generują tak nieodpowiedzialni politycy, jak pani Angela Merkel” – powiedział.
Przemysław Wipler zapewnił, że z chwilą, gdy obecne propozycje wejdą w życie, ugrupowanie KORWiN zacznie zbierać podpisy o rozpisanie referendum w sprawie wyjścia Polski z UE. „Nie do takiej Europy Polska wstępowała i z takiej Europy, naszym zdaniem, Polacy wystąpią, bo ani kielczanie, ani Polacy z innych miast nie chcą mieć w swoich miastach muzułmańskiej dzielnicy. Co do tego jesteśmy głęboko przekonani” – dodał.
Anna Stanisławska 06.05.2016
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 07/05/2016 - 14:18 Adres
Polska nie wyjdzie z UE, ale
Polska nie wyjdzie z UE, ale kar nie powinniśmy płacić, bo z jakiej paki!?
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 07/05/2016 - 16:40 Adres
ciekawa jest historia "wpadek
ciekawa jest historia "wpadek" Wipler i kar nałożonych przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Wstyd panie Wipler i nic więcej, a zgrywa Pan wielkiego "bonza"