Wójt Nowaczkiewicz broni się atakując. Nieprawidłowości przy udzielaniu zamówień publicznych w gminie Sitkówka-Nowiny

Nie od dziś wiadomo, że najlepszą obroną jest atak. Zapewne taki cel przyświecał wójtowi gminy Sitkówka-Nowiny Sebastianowi Nowaczkiewiczowi podczas mocnego wystąpienia na ostatniej sesji rady gminy, jaka odbyła się 27 sierpnia w Nowinach.

Na sesji rady gminy miała być rozpatrywana skarga złożona w związku z wyłonieniem audytora wewnętrznego w urzędzie gminy. Jak wiadomo kontrakt wygrał bliski znajomy wójta gminy Sebastiana Nowaczkiewicza. Podane przez nas informacje w artykule: Skarga na wójta gminy Sitkówka-Nowiny. W tle zamówienie publiczne na audyt zapewne były powodem mocnego wystąpienia gospodarza gminy.

Włodarz gminy zaczął tłumaczyć się radnym atakując jednocześnie serwis internetowy Nasze Kielce. "Ja, Sebastian Nowaczkiewicz jestem złodziejem, bo zgodnie z tym, co w tym medium się zamieszcza okradam gminę. Są pewne granice. Pewne granice przyzwoitości i pewne granice wytrzymałości, które zostały przekroczone. To medium jest po prostu oszustem, które próbuje manipulować informacjami jakie uzyskuje z gminy, manipuluje również czytelnikami, używa się moich zdjęć czy nazwy gminy Sitkówka –Nowiny tylko po to, żeby zainteresować czytelników i z tych artykułów nic nie wynika" – mówił podczas sesji wójt Sebastian Nowaczkiewicz.

Wójtowi niestety zabrakło odwagi na wymienienie nazwy serwisu. Zapewne w związku z tym, że jego słowa nijak mają się do rzeczywistości. Mocne słowa i oskarżenia miały zapewne odwrócić uwagę od podanych przez nas informacji na temat nieprawidłowości w udzielaniu zamówień publicznych w gminie Sitkówka-Nowiny. Zamówienia poniżej 30 tysięcy EURO udzielane są na podstawie wysłania trzech ofert do potencjalnych wykonawców. Formę tą reguluje wewnętrzny regulamin gminy. Niestety w praktyce wygląda to wielokrotnie tak, że zaproszenia trafiają do zaprzyjaźnionych firm a odpowiada ta, która ma otrzymać intratny kontrakt. Finalnie zapewne dopiero odpowiednie służby zakończą praktyki stosowane w gminie Sitkówka-Nowiny przy udzielaniu zamówień publicznych.

Wójt minął się z prawdą podczas swojego emocjonalnego wystąpienia także w kwestii sprostowań. Na łamach Echa Dnia dodatkowo wójt Sebastian Nowaczkiewicz stwierdził, że: - Już dwukrotnie wnioskowałem o sprostowanie, kolejne będziemy wysyłać ale w zasadzie nie wiadomo do kogo mamy je wysyłać, bo to medium o którym mówię jest zarejestrowane na inną osobę niż redaktor. Wysłane sprostowanie nie zostało uwzględnione, bo „redakcja” żadnych pism nie odbiera. Dwa tygodnie temu wystosowaliśmy do sądu pozew w tej sprawie – stwierdził wójt Nowczkiewicz w Echu Dnia.

Również to jest nieprawdą. Do redakcji drogą mailową trafiło jedno sprostowanie dotyczące artykułu: Dziwny konkurs, szybki awans. Co się dzieje w Urzędzie Gminy Sitkówka-Nowiny?. Przesłane sprostowanie zostało odrzucone w związku z niemerytoryczną treścią, która była nierzeczowa i nie odnosiła się do faktów.

Co ciekawe gmina póki co nie zamierza prostować opublikowanych informacji dotyczących udzielenia intratnych kontraktów na blisko 140 tysięcy złotych. Ustawiona procedura przetargowa? Skandal w gminie Sitkówka-Nowiny

Wyraźnie czującego się bezradnie w temacie rzekomego oczerniania i niby kłamstw informujemy, że przysługuje mu złożenie zawiadomienia do organów ścigania. Przestępstwo zniesławienia za pomocą środków masowego przekazu reguluje Kodeks Karny w treści artykułu 212.

Pan wójt Sebastian Nowaczkiewicz pamiętał o tym na początku kwietnia 2018 roku, gdy oskarżył o pomówienie cztery osoby. Sprawa nadal toczy się przez Sądem Rejonowym w Kielcach. Zapewne nie bez znaczenia jest fakt, że wójt już dwukrotnie nie stawił się na wyznaczony termin rozprawy.

Nasza redakcja w najbliższym czasie podejmie kroki prawne w związku z nieprawdziwymi oskarżeniami wójta gminy Sitkówka-Nowiny zarzucającymi kłamstwa oraz manipulacje informacjami uzyskiwanymi z gminy.