Odnaleziono ciało poszukiwanego od 16 maja mieszkańca Kielc. Zwłoki zostały znalezione w okolicach Bodzentyna.
- Ciało zostało zauważone przez przechodzącego mężczyznę w zagajniku. Poinformował on służby ratownicze. Niestety nie udało się uratować życia 34-letniego kielczanina. Lekarz stwierdził zgon. Na miejscu zostały przeprowadzone czynności pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono aby do śmierci mężczyzny przyczynił się ktoś inny. Wykluczono także wstępnie czynnik przestępczy. Policjanci ustalili, że ciało mężczyzny to zaginiony 16 maja 34-latek. - poinformował sierż. Damian Janus z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Zaginięcie kielczanina było bardzo głośne. O pomoc apelowała rodzina mężczyzny. Apele udostępniano przez Facebooka a na przystankach wisiały plakaty. W poszukiwania włączył się znany detektyw. Z pojawiających się informacji wynikało, że kielczanin był osobą cierpiącą na poważne zaburzenia. Poszukiwany prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
