Zaskakująca deklaracja kandydata na radnego. Czy inni pójdą w jego ślady?

Na kilka dni przed wyborami samorządowymi kampania się zaostrza. Kandydaci składają obietnice i prześcigają w pomysłach, w jaki sposób zdobyć głosy. Jedno nie ulega wątpliwości. Idąc do urn rozliczane są nie tylko przyszłe deklaracje, ale przede wszystkim dotychczasowe działania.

 Marszałek Jarubas rozdał 20 milionów

Jacek Kowalczyk (PSL) zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, wówczas swoje wynagrodzenie (dieta) przekaże na cele społeczne. Taką informację zamieścił na swoim facebookowym profilu.

Dieta radnego wojewódzkiego to około 1800 zł – czytamy. W odpowiedzi na zapytania innych użytkowników portalu społecznościowego Jacek Kowalczyk odpowiedział: Dieta? Zupełnie mnie nie interesuje. Nawet mam już organizację, dla której mogę ją przekazać. Co na to inni kandydaci, czy usłyszymy podobne deklaracje?

Anna Stanisławska 11.11.2014
fot.sxc.hu

Odpowiedzi

Czy to aby nie zwykła kiełbasa wyborcza? Kto lekką ręką oddaje prawie 90 tysięcy złotych...

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------