Zbigniew Ziobro wyjaśnia niuanse związane z Trybunałem Konstytucyjnym

Podczas wizyty w Kielcach, Zbigniew Ziobro odniósł się do wydarzeń związanych z Trybunałem Konstytucyjnym. - Jako minister sprawiedliwości ze smutkiem obserwuję nagonkę publicystów i politycznie zaangażowanych ekspertów, którzy manipulują faktami i próbują stworzyć wrażenie, że pan prezydent Duda nie respektuje prawa – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

 Zbigniew Ziobro wyjaśnia niuanse związane z Trybunałem Konstytucyjnym

Zbigniew Ziobro przypomniał o mocy prawnej, jaką posiada Trybunał. Jest to szczególny organ władzy, który, jak żaden inny w naszym państwie – może zablokować każde przedsięwzięcie wybrane większością Sejmu, Senatu czy podpisane przez prezydenta. Orzeczenie TK jest ostateczne i nie można go podważyć (...). Dlatego ważne jest żeby to ciało było pluralistyczne – podkreślił minister.

Trwający od tygodni spór, dotyczy 5 sędziów wskazanych przez PiS. Tymczasem, mało kto wspomina o tym, że w Trybunale zasiada 15 sędziów. Platforma Obywatelska uchwaliła ustawę, która pozwalała ówczesnej większości parlamentarnej wybrać 14 z 15 sędziów.

- To jest właśnie zawłaszczenie, zamach na Trybunał i mechanizmy demokracji. Kiedy Platforma organizowała ten zamach, to liczne autorytety prawnicze, które dziś tak chętnie zabierają głos, rozdzielają szaty i mówią o zamachu na demokrację (…) całkowicie nabrały wody w usta – powiedział Zbigniew Ziobro.

Zdaniem ministra sprawiedliwości, Platforma chciała zawłaszczyć Trybunał dla sędziów wybranych z własnej nominacji. Co ciekawe, w tym przedsięwzięciu uczestniczyli też, jako eksperci, niektórzy sędziowie TK. Stało się tak, ponieważ partia rządząca miała na uwadze fakt, że wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda. Wzrastało też poparcie PiS i spadały szanse PO.

Wybór sędziów nastąpił wbrew ustawie, którą uchwaliła PO, ponieważ wniosek musiało zgłosić prezydium Sejmu oraz jednocześnie 50 posłów. - Nasi eksperci zauważyli, że tych 5 kandydatów zostało nieprawidłowo zgłoszonych. Nie można zatem oczekiwać od prezydenta, by brał odpowiedzialność za bezprawny proces wyboru sędziów poprzez poprzednią większość sejmową zdominowaną przez Platformę – podsumował Zbigniew Ziobro.

Po wyborze nowych sędziów, PO nadal ma większość w Trybunale. Zdaniem ministra sprawiedliwości ugrupowanie to oraz związane z nim środowiska prawnicze nie potrafią pogodzić się z porażką i zaakceptować wyników wyborów.

Platforma chciała dysponować narzędziem, które, pod pretekstem dowolnych interpretacji Konstytucji, mogłoby zakwestionować zmiany dotyczące np. obniżenia wieku emerytalnego czy dotacji 500 zł dla dziecka. Trybunał byłby wygodnym narzędziem, żeby to zatrzymać – powiedział minister.

Stoimy na straży prawa i obyczajów demokratycznych. Nie pozwolimy, aby ktokolwiek poprzez manipulacje, organizowanie nagonki, również w zewnętrznych mediach przeciw Polsce, mógł ten proces zmienić i zakwestionować zasady państwa prawa. Obronimy polską demokrację i werdykt polskich wyborców – dodał na zakończenie Zbigniew Ziobro.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------