Kielczanie chcą ponownego śledztwa w sprawie pogromu

Kilkaset osób podpisało się pod listem otwartym do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w sprawie ponownego śledztwa dotyczącego tragicznych wydarzeń z 4 lipca 1946 roku.

Inicjatorem wznowienia przeprowadzonego przez komunistów śledztwa jest stowarzyszenie Kukiz'15 oraz przewodnicząca świętokrzyskich struktur Magdalena Fogiel-Litwinek. - Odzew jest bardzo duży. Ludzie przychodzą, dzielą się swoimi uwagami, swoimi doświadczeniami i wiedzą. Jesteśmy zadowoleni z tej akcji. - informuje inicjatorka ponownego śledztwa w sprawie pogromu.

- Chcemy wznowienia śledztwa w sprawie pogromu ponieważ pojawiły się nowe fakty. Pewne archiwa historyczne zostały odtajnione z dostępem do nowym dokumentów. Pani Stanisława Gawlik złożyła nowe zeznania, które do tej pory nie były brane pod uwagę. Wyszły dokumenty w świetle których komendantem miasta Kielce nie jest Pan Stanisław Markiewicz tylko Wasyl Markiewicz. To jest zupełnie inna narodowość osoby i to też rzuca pewne światło. Są słowa Pana Bermana, który był szefem urzędu bezpieczeństwa po II wojnie światowej, że akcję chuligańską wojsko przekształciło w pogrom. Jest dużo nowych faktów i powinny być one zebrane przez prokuratora ocenione i śledztwo powinno być wznowione. - informuje Magdalena Fogiel-Litwinek.

Kolejna zbiórka podpisów odbędzie się w poniedziałek od godziny 16 do 18 na kieleckim Placu Artystów.