34-letniemu Pawłowi K. grozi dożywocie. Mężczyzna podejrzewany jest o podpalenie domu sędziny, która prowadziła wobec niego czynności procesowe.
Jak informuje kielecka prokuratura do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 kwietnia w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zdaniem śledczych Paweł K. podpalił dom małżeństwa – sędzi i prokuratora. Pokrzywdzonym udało się bez szwanku uciec z płonącego budynku. Zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić 34-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa i sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, czyli podpaleniu domu, co stanowiło zagrożenie także dla pobliskich budynków.
Prokuratura podała, że pokrzywdzona to sędzia, która orzeka w wydziale karnym Sądu Okręgowego w Kielcach. Śledczy są przekonani, że podpalenie ma związek z wykonywaną przez nią pracą. - Wszystko wskazuje na to, że sprawca zemścił się na sędzi, który w przeszłości wykonywał wobec niego czynności procesowe – mówi prokurator okręgowy Dariusz Dryjas. Drugi poszkodowany jest prokuratorem w Prokuraturze Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Paweł K. odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Sąd Rejonowy w Kielcach zezwolił na 3-miesięczny areszt dla podejrzanego. Za zarzucany czyn grozi mu dożywocie.
S.D.08.04.2019
Odpowiedzi
Wysłane przez filip (niezweryfikowany) w wt., 16/04/2019 - 13:22 Adres
autorze, "sędzina" to żona
autorze, "sędzina" to żona sędziego....