Korona Kielce pierwszy raz w tym sezonie zagra na własnym boisku. W tę niedzielę 28 lipca żółto-czerwoni na Suzuki Arenie zmierzą się z Legią Warszawa. Start meczu o godzinie 15.
Jak informuje klub, trener Gino Lettieri w tę niedzielę będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich swoich piłkarzy. Jednak na boisku na pewno nie pojawi się Łukasz Kosakiewicz, który będzie trenował z drugim zespołem Korony. Jak powiedział Lettieri, piłkarz nie jest zadowolony ze swojej pozycji, bo nie gra w pierwszym składzie. - Potrzebuję zawodników, którzy w stu procentach będą do mojej dyspozycji. Nie ważne czy grają, czy nie. Wszyscy od numeru 1 do 99 są ważni. Trzeba zapytać się Łukasza jaki jest jego status. To on poszedł do prezesa i przekazał swoje niezadowolenie. Nie do końca rozumiem, dlaczego Łukasz jest rozczarowany – powiedział Gino Lettieri.
Przed Koroną Kielce trudne starcie. - Trzeba podejść do tego wszystkiego na spokojnie, bo Legia to z pewnością jeden z najsilniejszych polskich zespołów. Nie ma co przesadzać z motywacją, tylko wyjść na boisko i zrobić swoje – powiedział 19-letni bramkarz żółto-czerwonych Paweł Sokół.
Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę na Suzuki Arenie będzie gorąca atmosfera. Jak podał klub na trybunach może się pojawić nawet więcej niż 10 tysięcy kibiców.
S.D.27.07.2019