Sebastian Nowaczkiewicz, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego startujący ze swojego komitetu wyborczego nadal będzie rządził w gminie Sitkówka-Nowiny. Ubiegający się o reelekcję dotychczasowy gospodarz uzyskał 61,81 procenta głosów. Jego rywal bezpartyjny Łukasz Gryń 38,19 procent.
Zwycięstwo Sebastiana Nowaczkiewicza jest tym bardziej okazałe, że do nowej rady gminy wprowadzi on 12 osób startujących z jego listy. Opozycja z Komitetu Wyborczego Wyborców Moja Mała Ojczyzna Gmina Sitkówka-Nowiny zdobyła w 15 osobowej radzie tylko trzy mandaty.
Przypomnijmy, że w poprzednich wyborach, które odbyły się w 2014 roku Sebastian Nowaczkiewicz wprowadził aż 13 swoich radnych z listy "Wspólnego Dobra". Większość w radzie gminy stracił na początku 2018 roku gdy radni opozycji ujawnili skalę ogromnych nagród jakie wójt rozdał swoim najbliższym współpracownikom. Wtedy chodziło o kwotę 330 tysięcy złotych dla garstki urzędników wśród których jest wicewójt, dyrektor GOK czy dyrektora gminnej biblioteki.
Kilka tygodni później okazało się, że wójt Sebastian Nowaczkiewicz przez trzy lata, w okresie od 2015 do 2018 roku wydał z budżetu gminy na nagrody, premie i dodatki specjalne przyznane pracownikom Urzędu Gminy oraz jednostek podległych, w tym szkół, ponad 6 milionów złotych. Informację na podstawie wniosku w trybie dostępu do informacji publicznej ujawnił radny opozycji Marcin Wojcieszyński, który w niedzielnych wyborach ponownie uzyskał mandat do rady gminy.
Skandal dotyczący milionowych nagród nie pogrzebał jednak szans Sebastiana Nowaczkiewicza na reelekcję. Dotychczasowy wójt będzie rządził najbogatszą gminą w regionie przez kolejne pięć lat.