Kieleccy radni nie zgodzili się na to, by u zbiegu ul. Wojska Polskiego i Nowej powstał wysoki budynek mieszkalny. Budynek miał mieć sześć kondygnacji. Przypomnijmy, że deweloper starał się przeprowadzić inwestycje na mocy specustawy mieszkaniowej. Plany te oprotestowali mieszkańcy tamtejszej okolicy.
Przypomnijmy, że mieszkańcy ulicy Nowej protestowali przeciwko inwestycji, bo obawiali się, że wysoki budynek w otoczeniu zabudowy jednorodzinnej ograniczy dostęp do światła dziennego. Ponadto, wskazywali, że taki obiekt zburzy istniejący układ architektoniczny a na i tak ciasnej ulicy zrobiłoby się zbyt tłoczno.
Jednak, by ten budynek mógł powstać, zgodę musieli dać radni. Podczas głosowania szesnastu przedstawicieli rady opowiedziało się przeciwko inwestycji, czyli budynek na mocy specustawy nie powstanie. - Specustawa mieszkaniowa jest bardzo kontrowersyjna. Niesie ona tak naprawdę ze sobą ryzyko doprowadzenia do chaosu w przestrzeni publicznej. Myślę, że to dobra decyzja – oceniła radna Agata Wojda. - Nie może być zgody na tę inwestycję, bo zaburza ona ład przestrzenny – mówił radny Jarosław Karyś. - Podzielam inny pogląd. Uważam, że miasto powinno być proinwestycyjne – powiedział przewodniczący Rady Kamil Suchański.
O taki wynik głosowania starali się mieszkańcy ulicy Nowej. - W Kielcach jest naprawdę wiele pięknych miejsc, gdzie można stawiać duże inwestycje, gdzie ludzie będą mieli przestrzeń do życia. Wpychanie się w naprawdę maluteńkie miejsce, gdzie już i tak jest tłok jest zupełnie bez sensu – komentowała Kinga Dyk, jedna z mieszkanek ulicy Nowej.
Inwestor ma jeszcze możliwość starania się o realizację inwestycji w normalnym trybie. Mieszkańcy z Nowej nie zamierzają przestać protestować.
S.D.09.05.2019
Odpowiedzi
Wysłane przez Jacek (niezweryfikowany) w śr., 29/05/2019 - 17:15 Adres
Za to na Sadowej, w
Za to na Sadowej, w śródmiejskiej enklawie domków i zieleni mają wybudować dwa bloki. Ponoć też na Żabiej przy Skwerze Szarych Szeregów