Pracownicy żalą się na dyrektora WDK Jacka Sabata

Pracownicy Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach napisali oficjalną skargę na dyrektora Jacka Sabata do marszałka województwa któremu podlega instytucja.

 Pracownicy żalą się na dyrektora WDK Jacka Sabata


Jacek Sabat piastuje stanowisko dyrektora WDK od 1 kwietnia bieżącego roku. Według oficjalnej wersji wygrał konkurs na to stanowisko. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że był faworytem z racji swojej przynależności do świętokrzyskich struktur PiS. Wcześniej dyrektor Sabat kierował od 2016 roku Świętokrzyską Komendą Ochotniczych Hufców Pracy. Został odwołany ze stanowiska na początku grudnia 2020 roku, gdy OHP przeszło pod władanie byłego już wicepremiera i ministra Jarosława Gowina. Miejsce Sabata w OHP zajęła wtedy Magdalena Fogiel-Litwinek. Były komendant OHP nie pozostawał długo bezrobotny. Wygrał konkurs i kieruje obecnie Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach mimo, że z kulturą nie miał do tej pory do czynienia. A jak twierdzą niektórzy nadal nie ma.

Pracownicy Wojewódzkiego Domu Kultury żalą się od wielu miesięcy na sposób zarządzania instytucją przez dyrektora Sabata. Jak twierdzą, nowy dyrektor wprowadził atmosferę zastraszania i dyskryminacji. Duży w tym udział miał mieć najbardziej zaufany człowiek Sabata czyli były komunistyczny prokurator Kazimierz Bińkowski. Został on zatrudniony w WDK jako radca prawny. Wcześniej pracował u boku Jacka Sabata także w OHP. Po ujawnieniu haniebnej przeszłości byłego prokuratora i jego walki z opozycją antykomunistyczną, na polecenie marszałka województwa, stracił on pracę w WDK. Dyrektor Sabat znalazł jednak sposób aby obejść tą sytuację. Jak wynika z krążących informacji na miejsce byłego prokuratora ma zostać zatrudniona jego wnuczka...

Z przesłanego do naszej redakcji nagrania ze spotkania z pracownikami, wynika, że dyrektor Sabat dyskryminuje niektórych z nich. Podczas zebrania instruuje obecnych aby izolowali innych współpracowników. W tle jest także konflikt z najemcą powierzchni pod restaurację mieszczącą się w WDK. Dyrektor Jacek Sabat zdążył się od kwietnia skonfliktować już z wieloma osobami. Głośno mówi się o jego niechęci do mianowanej również za PiSu wicedyrektor Edyty Bobryk.

Zdaniem wielu osób, kierowana przez dyrektora Sabata instytucja kulturalna podupada. Niemal cała oferta skierowana jest do seniorów. Brak zajęć dla dzieci i młodzieży. Czy może mieć to związek z krążącymi informacjami o zakazie pracy z młodzieżą? Odpowiedzi na ten temat nie udało nam się uzyskać mimo prób kontaktu z dyrektorem Jackiem Sabatem.

Na skargi pracowników i krążące w przestrzeni publicznej informacje o działalności dyrektora Jacka Sabata w WDK nie pozostaje bierny organ nadzorczy. W najbliższy wtorek został on wezwany do marszałka Bętkowskiego. Dyscyplinarne wezwanie to nie jedyny problem dyrektora WDK. Jak udało nam się dowiedzieć, policja gospodarcza zażądała rozliczenia dotyczącego organizacji tegorocznych dożynek wojewódzkich.

Czy Jacek Sabat utrzyma posadę w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach? Dyrektor może raczej spać spokojnie z racji swojej bliskiej współpracy z posłem Krzysztofem Lipcem, szefem świętokrzyskich struktur PiS.

fot.ŚUM

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------