Kielecka Straż Miejska ma nowy bat na tych, którzy łamią przepisy. Funkcjonariusze będą mogli wlepiać mandaty na podstawie nagrań z monitoringu. Tyczy się to przede wszystkim zmotoryzowanych, którzy nie stosują się do zakazów zatrzymywania, parkowania czy wjazdu.
Strażnicy będą mogli stwierdzić wykroczenie jedynie na podstawie nagranego materiału wideo. Nie będzie potrzeby wysyłania na miejsce patrolu.
„Efektem wprowadzonych działań będą sytuacje, gdy kierowcy łamiący przepisy „pod okiem kamery” np. przejeżdżając bądź parkując na ul. Sienkiewicza otrzymają sankcje karne (mandat lub pouczenie) za popełnione wykroczenie jedynie na podstawie zapisów z kamery wizyjnej, bez faktycznej kontroli uprawnionego funkcjonariusza.” - informuje Straż Miejska w Kielcach.
Obecnie trwają szkolenia na potrzeby tych zmian. Już dwóch pracowników cywilnych przeszło podstawowe szkolenia na strażników. W kolejnych miesiącach przekwalifikowani zostaną wszyscy cywilni operatorzy monitoringu.
S.D.06.08.2019