Głosowanie nad Kieleckim Budżetem Obywatelskim 2021 zostało wycofane z porządku obrad zdalnej sesji Rady Miasta. Wniósł o to wiceprzewodniczący gremium Jarosław Karyś. Uzasadniał, że w projekcie uchwały powinien się znaleźć zapis mówiący o neutralności zgłaszanych przez mieszkańców działań. Zdaniem radnego nowy regulamin należy poprawić w kwestii prowadzenia głosowania.
- W tej chwili po rozmowach z radnymi naszego klubu [PiS – red.], ale nie tylko, widzimy szansę wprowadzenia tych zmian. Być może w nieco zmienionej formie. Natomiast potrzebny jest nam czas, by to skonsultować. Stąd wniosek o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Uważamy, że regulamin może być przyjęty na kolejnej sesji – tłumaczył wiceprzewodniczący rady Jarosław Karyś.
Radna Koalicji Obywatelskiej Agata Wojda przyznała, że jest zdziwiona tym wnioskiem. - Nie wiem kto miałby potem oceniać czy projekt jest neutralny ideologicznie. Tak naprawdę musielibyśmy powołać komisję do spraw cenzury. Jedyna możliwość weryfikacji to projekty neutralne religijnie i politycznie – mówiła radna Agata Wojda.
Do dyskusji włączyła się też radna Anna Kibortt. - Jak mniemam, jest to pokłosie głośnej sprawy ławeczek, które pojawiły się w zeszłym Budżecie Obywatelskim. Już wtedy wydawało się trudne ustalenie tego, kto miałby weryfikować, czy coś jest ideologiczne czy nie – mówiła radna.
W głosowaniu większość radnych opowiedziała się za zdjęciem z obrad punktu dotyczącego Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego 2021.
fot.krosstech